5 błędów które popełniasz (nie)dbając o baterię smartfona

1. Używasz nieodpowiedniej ładowarki

Czy widząc odpowiedni przewód możemy zakładać, że ładowarka jest właściwa? No... niekoniecznie. Różne modele telefonów (i baterii) mogą wymagać różnych parametrów ładowania. Ich nieodpowiedni dobór może doprowadzić do szybszej degradacji baterii, lub wręcz uniemożliwić poprawne naładowanie urządzenia.

Ważnym aspektem dotyczącym ładowarek jest ich konstrukcja. Tańsze zamienniki często posiadają mniej elementów np. brakuje w nich odpowiednich zabezpieczeń, oszczędza się na właściwej izolacji podzespołów a sama jakość wykonania pozostawia wiele do życzenia. Korzystanie z takiej ładowarki niesie ryzyko uszkodzenia nie tylko baterii w urządzeniu (np. słynne układy tristar w iPhone), ale także instalacji elektrycznej lub nawet wywołaniem pożaru nie wspominając o porażeniu prądem.

W związku z tym zalecamy korzystanie wyłącznie z certyfikowanych rozwiązań pochodzących z zaufanych źródeł. Doskonałym przykładem są uniwersalne ładowarki Green Cell, które automatycznie dostosowują prąd ładowania do konkretnego urządzenia, posiadając jednocześnie niezbędne zabezpieczenia.

2. Nie zwracasz uwagi na temperaturę.

Optymalna temperatura w jakiej pracują baterie to około 20-25 stopni Celsjusza. Naturalnym procesem podczas ładowania baterii jest wytwarzanie się ciepła. Wynika to bezpośrednio z praw fizyki, oraz konstrukcji samych akumulatorów. Ważne jest aby nie pogarszać sytuacji, i starać się ograniczać wpływ innych czynników na zwrost temperatury. Na przykład unikaj ładowania telfonu pod poduszką, na mięciutkim kocyku czy w grybym etui. Staraj się unikać źródeł ciepła, takich jak kaloryfery czy miejsca na które bezpośrednio świeci słońce (szczególnie w lecie). Nagrzane wnętrze samochodu również nie jest dobrym miejscem. Ekspoloatując baterię regularnie w temperaturze przekraczającej 40°C możesz doprowadzić do jej przedwczesnego zuzycia i utraty nawet do 40% jej pojemności w ciągu roku! 

3. Ładujesz przez całą noc

Jest to wygodne, to fakt. Niestety niezalecane podobnie jak każdorazowe ładowanie do pełna. Warto wspomnieć, że większa liczba cykli ładowania przyspiesza proces degradacji baterii i podnosi jej temperaturę pracy. To z kolei prowadzi do zmniejszenia pojemności baterii, a mniejsza pojemność zwiększa konieczność częstszego ładowania urządzenia.

4. Odkładasz na dłużej rozładowany

Ogniwa litowo-jonowe jak mój portwel - nie lubią być puste, szczególnie jeśli taki stan utrzymuje się przez długi czas. Jeśli nie planujesz korzystać z telefonu przez jakiś czas, warto zadbać o to, aby naładować baterię przynajmniej do poziomu 50% przed odłożeniem go do szuflady. Długotrwałe rozładowanie może negatywnie wpłynąć na kondycję ogniwa, a spadek napięcia poniżej krytycznej wartości do jego trwałego uszkodzenia. 

5. Formatujesz nową baterię

"Formowanie" lub "formatowanie" baterii oznacza procedurę w której bateria jest całkowicie rozładowywana przed ponownym naładowaniem do pełna. Była ona używana w przypadku akumulatorów niklowo-kadmowych lub niklowo-metalowo-wodorkowych. Takie baterie nie były wyposażone w systemy monitorujące ich stan i zużycie, więc aby skutecznie naładować je do 100%, trzeba było je wcześniej całkowicie rozładować. Współcześnie telefony i akumulatory wyposażone są w zaawansowane systemy umożliwiające ich ładowanie praktycznie przy różnych poziomach naładowania. Jakby tego było mało, jak już wcześniej wspomniałem, baterie litowo-jonowe niekorzystnie reagują na całkowite rozładowanie, więc taka procedura, zamiast pomagać, może nieżadko zaszkodzić naszemu urządzeniu.